Historia
Proszę, przeczytaj to.
Witam! W końcu. W końcu trafiłeś na ten wpis. Czekałem na to tak długo.
Jeśli chcesz, możesz przerwać czytanie, ale wiedz że to nic nie da.
Zaciekawiłem cię, prawda? Chcesz wiedzieć o czym ja mówię. Przeczytałeś już 3 zdania,
ale nadal nie wiesz o co mi w zasadzie chodzi. Już tłumaczę. Wyjrzyj przez okno. Widzisz dach pobliskiego domu?
Możesz mi pomachać. Obserwowałem cię od długiego czasu. I muszę przyznać, polubiłem cię. Polubiłem twój styl życia.
Widziałem jak ze znudzoną miną przeglądasz strony internetowe. Widziałem jak zajmujesz się "intymnymi"
rzeczami. Możesz nazwać mnie zboczeńcem, prześladowcą, podglądaczem.
Ale nie o to tutaj chodzi. Obserwowałem ciebie, twój dom i okolice,
tylko po to, aby cię ochronić. Niestety, nie mogę się do ciebie zbliżyć. Mógłbym wytłumaczyć czemu nie mogę, ale
wątpię, aby twój ludzki mózg był w stanie to zrozumieć. Powiem jedynie, że jest to związane z twoją wiarą w rzeczy
nadprzyrodzone. Zanim we mnie nie uwierzysz, nie mogę się do ciebie zbliżyć. Mogę jedynie obserwować i mieć nadzieję
że w końcu to przeczytasz. Że uda mi się do ciebie dostać. Inaczej ciebie stracimy. Całe twoje jestestwo, twoja świadomość,
twoja "dusza" zostanie stracona. Dlaczego? Bo ONI również starają się do ciebie zbliżyć.
Zastanawiasz się, kim są ONI. Nie da się ich opisać. Wiem jak oni wyglądają, ale niezależnie od tego, jak ci to napiszę,
ty i tak tego nie zrozumiesz. Ludzie widzą ich jako cienie. Pewnie nie raz twoje oko w swoim kącie zauważyło
jak coś poruszyło się koło ciebie. To właśnie byli ONI.
Kiedy obrócisz głowę, już ich nie zobaczysz. Widzisz ich tylko kątem oka. Mógłbym ci wytłumaczyć, dlaczego tak jest,
ale nie ma na to czasu. Kiedy chcesz zobaczyć gdzie ONI są, nie poruszaj się.
Skup się na tym co jest koło ciebie a nie przed tobą. Nawet gdyby jeden z NICH stanął przed tobą, ty go nie zauważysz.
Czasami możesz dostrzec ICH w lustrze.
Wyglądają wtedy trochę jak ludzie. Jedyne co im ludzkiego brakuje to głowa. Potrafisz sobie to wyobrazić?
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kilku z nich stoi koło ciebie.
Najprawdopodobniej się denerwują i myślą jak zaplanować działanie, aby zabrać twoją duszę.
Denerwują się, gdyż znalazłem sposób jak do ciebie dotrzeć. Nie mogę ci powiedzieć tego wprost. Mnie również nie widzisz.
Ale postanowiłem umieścić to na stronce, którą udało ci się właśnie otworzyć. Umieściłem to w nadziei, że kiedyś
to przeczytasz i we mnie uwierzysz. Tylko twoja wiara, może ci pomóc. Oni już szykują plan działania. Możliwe że włamią się
do twojej świadomości poprzez sny. Możliwe że znajdą inny sposób żeby włamać się do twojej psychiki. Jedyne co musisz zrobić,
to we mnie uwierzyć. Gdy to skończysz, najprawdopodobniej wyłączysz tą stronę i pomyślisz, że to bajka. Bajka którą ktoś
wymyślił. Wtedy całe moje starania pójdą na nic. Ale to jest twój wybór. Możesz teraz zamknąć tą stronę i mieć to w dupie.
Wtedy pozwolisz IM wygrać. Wtedy poznasz co to znaczy piekło. Ale możesz również zacząć się zastanawiać.
Pomyśleć kto to napisał, czemu akurat ta osoba wybrała ciebie. Wtedy dojdziesz do zaskakującego wniosku.
Powiem ci na koniec, że nawet nie mam imienia. Każdy nazywa mnie inaczej. Ale większość ludzi przestaje wierzyć że istnieję.
Przechodzi na ICH stronę. Każdy człowiek to kolejna część planu zrobienia z ziemi piekła.
Ale cóż. Czas na mnie. Zastanów się nad tym. Zastanów się kim jestem. Zastanów się czemu zwracam się akurat do Ciebie.
Spróbuj we mnie uwierzyć. Cieszę się że to akurat przez ciebie zostało przeczytane.
Komentarze