Historia

Morderca

Użytkownik usunięty 0 11 lat temu 4 543 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Pwnego razu żyła sobie dziewczynka zwana Sara. Miała 14 lat. Mieszkała w bloku na 10 piętrze. Przez okno miała piękne widoki na całe swoje duże miasto zwane Warszawą. Miała 2 rodzeństwa - 2 letnią Weronikę i 18 letniego Pawła. Rodzeństwo dobrze się dogadywało. Sara niestety nie miała mamy, ponieważ zginęła w wypadku samachodowym a ciała nie znaleziono. Ojciec nazywał się Mateusz. Bardzo dobrze porozumiewał się ze swoim synem - Pawłem. Pewnego razu Mateusz zostawił ich samych w domu. Sara siedziała przed komputerem. Paweł powiedział że idzie pograć w piłkę. Sara musiała się opiekować swoją 2 letnią siostrzyczką - Weroniką. Siedziała tak sama 2 godziny, kiedy usłyszała czyjeś kroki w kuchni. Poszła sprawdzić, myślała, że tata już wrócił.

- Tato! Kiedy zrobisz kolację?

Nic nie odpowiedział.

- Tato! Tato! Tato?

Zrobiło się cicho. Sara zajrzała do kuchni. Nikogo tam nie było, prócz wyrytego w ścianie napisu: ,,Już mi nie uciekniesz". Sara szybko się ubrała i pobiegła w stronę drzwi. Drzwi były zamknięte. Dziewcynka poczuła zimny powiew wiatru, i ze strachem w żołądku odwróciła się do tyłu. Za nią stał facet, Wyglądający na 17,18 lat, z nożem w ręku. Sara szybko pobiegła zadzwonić do taty, ale morderca, jakoś w ogóle nie reagował. Stał w miejscu, i patrzył, jakby chciał, żeby do niego zadzwoniła.

- Tato! Ratuj mnie! Szybko! Morderca!

Sara się popłakała. Morderca wziął ją do salonu zgwałcił, i zostawił samą w salonie. 14 - letnia dziewczyna próbowała znaleźć miejsce ucieczki, ale nie znalazła. Chwilę potem, usłyszała dzwonek do drzwi. Ucieszyła się, słysząc głos taty. Ale jednak pozory mylą...

Zaczeła z całej siły walić w drzwi, a kiedy Mateusz jej otworzył, rozpłakała się i opowiedziała o wszystkim.

- Tato! tu był morderca i mnie zgwałcił!

Mateusz się złośliwie uśmiechnął. Wyciągnął z tyłu nóż, okaleczył jej ręce nogi, i posypał pieprzem. Znęcał się nad nią tak 2 godziny, zgwałcił, a potem zabił 2 letnią Weronikę. Aż wkońcu usłyszeli dzwonek do drzwi. Wbiegła policja, zatrzymali go i dali do więzienia. Okazało się, że jej brat też był mordercą, a jej mama nie zginęła w wypadku samochodowym, tylko została zamordowana przez swojego męża.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać
Dokonaj zmian: Edytuj

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Czas czytania: ~poniżej minuty Wyświetlenia: 951

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje