Historia

Co, gdybyś nie był sobą?

benek 0 6 lat temu 478 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Witam. To, co zaraz przeczytasz jest jędną z moich "nocnych myśli" - czyli to o czym myślę w nocy... gdy nie mogę spać przez... No, nieważne.

Budzisz się, po ogarnięciu która jest godzina uświadamiasz sobie, że jesteś spóźniony do SWOJEJ mało płatnej pracy. Powoli wstajesz, a jeszcze wolniej się ubierasz. Wsiadasz do SWOJEGO ledwo trzymającego się w jednym kawałku, auta i jedziesz. W pracy to co zwykle, sprzątanie klatek w zoo. Gówno, sierść i resztki jedzenia... Gdy wracasz do SWOJEGO domu, TWOJEMU autu nagle zabrakło paliwa. A jako, że mieszkasz na zadupiu, szybciej byłoby skoczyć do garażu, niż na stacje paliw. Jak już jesteś pod SWOIMI drzwiami słyszysz kogoś w środku SWOJEGO domu. Pomyślałeś, że to TWÓJ znajomy, czy coś. Starasz się otworzyć drzwi... zamknięte. Orientujesz się, że klucze do domu zostawiłeś w aucie. To pukasz do SWOJEGO domu... Nikt nie otwiera. Pukasz głośniej... W tym momencie otwiera ci... ty. Zabrakło ci słów, gdy twój "sobowtór" krzyczy na ciebie:

"Czego chcesz złamasie? Nie mam drobych. A teraz idz żebrać na ulicy!" I zamknął drzwi. Na podjeździe stoi yyy... twój(?) samochód. Upadasz i patrzysz na siebie w kałużę. Okazuję się, że jesteś starym, brodatym bezdomnym.

Teraz pomyśl, co byś zrobił/a w takiej sytuacji?

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje