Historia

\"ON\"

białadama 11 10 lat temu 8 140 odsłon Czas czytania: ~7 minut

11.12.2012

Muszę to tu tutaj opisać. Obudziłem się w panice wcześnie rano. Sen, to był tylko sen. Ale wydawało się tak realne. Ziemia drży, głośny huk. To wszystko jest teraz tak niewyraźne w mojej głowie. Usiadłem na łóżku. Mój budzik nie działał. Wstałem i próbowałem zapalić światła. Nic. Domyślałem się, że to awaria prądu. Wziąłem mój telefon z komody. Była godzina 3:33. Poszedłem do łazienki po szklankę wody. Moja twarz była pokryta potem, a ja nie zdawałem sobie do tej pory z tego sprawy. Napiłem się, wróciłem do łóżka i prawie natychmiast zasnąłem.

Kiedy się obudziłam na zewnątrz było już jasno. Spojrzałem na budzik. Tylko migał. Całkowicie zapomniałam, że z powodu wczorajszego braku prądu mój alarm nie zadzwoni dziś rano. Szybko wstałem i spojrzałem na mój telefon. Była 10:28. Miałem być w pracy o ósmej! Szybko chwyciłem jakieś ubrania i pobiegłem do kuchni. Otworzyłem lodówkę w poszukiwaniu jakiegoś jedzenia. Gdy wkładałem chleb do tostera moją uwagę przykuła telewizja. Wiadomości, mówili o trzęsieniu ziemi w Islandii-8,7 w skali Richtera, wyczuwane nawet tutaj, w Montrealu blisko trzeciej trzydzieści rano. Czy to mnie obudziło? Być może dlatego mój sen był tak realny. Może nie był to sen . Ale ten ryk, co to było? Toster wyrzucając moje tosty przerwał moje myśli .Chwyciłem tost jak zauważyłem migające światło na mojej automatycznej sekretarce. I spokojnie wysłuchałem mojego szefa, który mówi mi, że ostatni raz się spóźniłem, bo zostałem zwolniony. Nawet nie zareagowałem, wciąż wstrząśnięty wiadomościami i moim niepokojącym śnie. Nie byłem już głodny. Chwyciłem płaszcz i wyszedłem. To był zimny grudniowy poranek w Montrealu, a ja drżałem gdy szedłem po schodach mojego mieszkania. Panowała zima. To był bezchmurny dzień, a śnieg oślepił mnie po wyjściu. Nawet nie martwiłem się moją pracą, a raczej jej brakiem. Jedyną rzeczą w moim umyśle było trzęsienie ziemi. Domyślałem się, że to tylko zbieg okoliczności i wróciłem do mojego mieszkania. Reszta dnia minęła normalnie, po prostu siedziałem w moim pokoju, oglądając telewizje przez cały dzień.

12.12.2012

Po raz kolejny obudziłam się brutalnie w nocy. Znów miałem koszmar. Ktoś mówił w moim umyśle: "Obudził się. On zniszczy wszystko. Musisz..." Co to wszystko oznacza? Muszę co? Wmówiłem, że to wszystko tylko sen i poszedłem spać.

Mój budzik obudził mnie o siódmej tym razem. Włączyłem telewizor jadłem śniadanie. Aktualności, rozmawiali kolejny raz o sytuacji w Islandii. Mówili o grupie grotołazów, która zaginęła po wczorajszym trzęsieniu ziemi. Ekipa ratownicza została wysłana, ale tylko jeden z nich wrócił. Władze starały się od niego dowiedzieć, co się stało, ale on tylko powtarzał "On nas wszystkich zabije, nikt z nas nie przeżyje." To przypomniało mi o moim koszmarze. "On niszczy wszystko." Czy moje sny były jakoś powiązane z tym, co się dzieje w Islandii? I co tak naprawdę się tam dzieje? Następny był reportaż o "końcu świata". Już wszyscy dawno przestali dbać o przepowiednie Majów o apokalipsie 22 grudnia 2012. Tylko kilka dziwnych ludzi nadal w nią wierzyło. Ledwo go słuchając zacząłem zastanawiać się, co zrobię bez pracy. Musiałem znaleźć inną i to szybko. Telefon przestraszył mnie i prawie spadł z krzesła. Odebrałem i usłyszałem tylko szum na drugim końcu.

-Halo?

Dalej szum. Już odkładałem słuchawkę kiedy usłyszałem coś.

-On przyjdzie...

-Co? Kim jesteś?

Odpowiedział mi tylko pusty dźwięk po drugiej stronie. Druga osoba już odłożyła słuchawkę. Co to było? Cała ta historia zaczęła mnie przerażać. Moje sny, to co się dzieje się w Islandii, ten telefon, co się dzieje? Gdy to piszę nadal nie wiem co się dzieje. Pójdę spać i pomyślę o tym jutro.

14.12.2012

Znów miałem koszmar. Nie napisałem nic wczoraj wieczorem, gdyż byłem zbyt zszokowany. Jak to wyjaśnić? Islandia zatopiona. Wiem, to pewnie wydaje się szalone. Jeszcze jedno trzęsienie ziemi o sile 10,7 w skali Richtera wstrząsnęło Islandią wczoraj około południa i całkowicie zatopiło wyspę. Nikt nie rozumie, jak tak potężne trzęsienie ziemi mogło się wydarzyć. A najdziwniejszą częścią tego wszystkiego jest ostatnia wiadomość otrzymana z Islandii. Jest to mały plik dźwiękowy, w którym słychać szum oraz słowa: "On ryczy w nocy, przyjdzie do was wszystkich."

Jak już mówiłem, miałem kolejny koszmar ostatniej nocy. Znów słyszałem głosy w mej głowie: "On już zaczął, patrzcie co zrobił. Nie spocznie, dopóki On nie zniszczy wszystkiego. Musisz ostrzec wszystkich inaczej wszystko zniczy... " Ale to tylko sen. Tylko, czy aby na pewno sen ? Nie wiem już co mam myśleć. Te sny wydają się tak realne. A może po prostu myślę za dużo o tym, co się dzieje w Islandii. Trzęsienie ziemi wstrząsnęło rano także całą Australią. Zacząłem myśleć apokalipsie ogłaszanej przez Majów. Co jeśli to się dzieje teraz? Jestem paranoikiem... Muszę iść spać.

15.12.2012

Co się ze mną dzieje? Czy ja oszalałem? Obudziłem się o czwartej rano, stałam w korytarzu, a moje palce krwawiły. Zajęło mi to kilka sekund, aby uświadomić sobie, gdzie jestem. Musiałem lunatykować. Potem zobaczyłem moją ścianę. Była podrapana paznokciami, co wyjaśnia, dlaczego krwawiłem. Było na niej napisane: "On jest coraz mocniejszy. On wkrótce będzie w stanie zatopić kontynenty..." Co to oznacza? Dlaczego piszę te słowa przez sen? Nie mogłam po tym zasnąć. Po prostu leżałem w łóżku myśląc o tym wszystkim. Nagle poczułem drganie ziemi. Trzęsienie ziemi? Była już szósta rano. Wstałem i włączyłem telewizje by dowiedzieć się, co się dzieje. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Australie spotkał ten sam los co Islandie. Trzęsienie ziemi o mocy 11,2 zatopiło całą wyspę i spowodowało tsunami wystarczająco duże, aby zniszczyć Nową Zelandię i wszystkie okoliczne wyspy. Po raz kolejny jeden ostatni komunikat został odebrany z Australii kilka minut przed trzęsieniem ziemi. "Jego ryk jest straszny, nie można go zatrzymać." Co oni mówią? Ryk? Ostatnia wiadomość Islandii też mówiła o ryku. I spelunker (tłumacz: nie umiem tego przetłumaczyć) też. I to co zrobiłem przez sen kilka dni temu. Usłyszałem huk w nim! Co się dzieje? To "coś" powoduje te trzęsienia ziemi? Czy o tym mówią moje sny? Nie wiem co myśleć.

17.12.2012

Sytuacja się pogorszyła. Trzęsienia ziemi zaczęły wczoraj występować w Ameryce Południowej. Wszyscy obawiali się najgorszego i stało się. Cała Ameryka Południowa, w tym niewielka część Meksyku została zatopiona, a tsunami uderzyło w Karaiby, południowe wybrzeże Stanów Zjednoczonych-jak Floryda i Luizjana oraz małe wyspy na Pacyfiku, które nie zostały zniszczone razem z Australią. Po raz kolejny doniesienia o "rykach" przyszły od prawie każdego kraju w Ameryce Południowej, minuty przed ostatnim trzęsieniem ziemi. Każdy się teraz boi. Kościoły wzywają wszystkich do zbawienia; pogłoski o apokalipsie zaczynają być traktowane poważnie. To nie jest naturalne. Coś strasznego za tym wszystkim stoi. Ja to wiem. Coś próbuje powiedzieć mi to w moich snach. Czego oni chcą ode mnie?

19.12.2012

Wszystko jest już jasne. Majowie wiedzieli. Miałem inny sen ostatniej nocy. Wyjaśnili mi. Nie wiem, kim są "oni", ale powiedzieli mi co się dzieje. Coś robi to wszystko. On zatopił Afrykę wczoraj i zniszczył Europę i Azje dziś rano. Zawsze to samo, trzęsienia ziemi na początek, słychać wszędzie straszliwe ryki i jedno końcowe, gigantyczne trzęsienie ziemi, które niszczy wszystko. To wyraźnie staje się coraz mocniejsze. Ameryka Północna to jedyny kawałek ziemi nad poziomem morza teraz. Panuje tutaj chaos. Nic nie jest już pod kontrolą. Myślę, że jestem jedynym, który wie, co się dzieje. Dlaczego wybrano mnie? Nie wiem, ale muszę coś zrobić.

20.12.2012

Będzie to oczywiście mój ostatni wpis w tym dzienniku. Wszyscy jesteśmy straceni. Poniżej opiszę co się stało.

Ledwo spałem ostatniej nocy. I w tym krótkim okresie, miałem ostatni sen. Powiedzieli mi wszystko. To budzi się co kilka milionów lat i niszczy wszystko. Zatapia kontynenty. On naprawdę obudził się kilka tysięcy lat temu. To on stał za zniknięciem Atlantydy. Ktoś jednak znalazł sposób aby go zatrzymać. Cóż, on tylko znalazł sposób na opóźnienie go, aby zapadł z powrotem w snu na kilka tysięcy lat. Oni zamroził go w zamarzniętej Islandii. Powiedzieli o tym Majom. Dlatego zrobili kalendarz kończący się 21 grudnia. Wiedzieli, kiedy to się obudzi. Starali się nas ostrzec. Ale dostaliśmy ostatnią szansę. Ja jestem ostatnią szansą. To żyje pod ziemią. To wyjaśnia, jak pogrąża kontynenty. Wchodzi pod nie i burzy ich fundamenty. To wyjaśnia, co spelunker(tłumacz: dziennikarz?) z Islandii mówił. Prawdopodobnie spotkał go podczas próby ratowania innych. Słyszałem o bardzo dużej jaskini na północy Montrealu. Mówi się, że idzie bardzo głęboko pod ziemię. Jestem przy wejściu do tej jaskini. Wejdę do niej. Nie wiem, co zrobię i co znajdę, ale muszę spróbować czegoś. Trzęsienie ziemi rozpoczęło się dziś rano. Jesteśmy następni. Ciekawe, czy mogę to zatrzymać.

______________________________________

Psychiatra zakończył czytanie małego dziennika. Prowadził go jego ostatni pacjent. Został przewieziony do niego dwa tygodnie temu, w ostatnim tygodniu listopada. Zamknął się w swoim mieszkaniu, aż jego rodzina ostatecznie zdecydowała się zadzwonić na policję, aby wywarzyć drzwi. W jego apartamencie był bałagan, a jego znaleźli w pozycji embrionalnej w rogu salonu z dziennikiem przy sobie. Ten sam dziennik lekarz czytał. Zdiagnozowano u niego schizofrenię. Słyszał głosy w swojej głowie. Po raz kolejny dzisiaj próbował wyważyć drzwi celi i krzyczał, że miał przyjść do nich i że miał go powstrzymać. Lekarz obawiał się, że nic nie można dla niego zrobić. Dzisiaj przywiózł dziennik domu chcąc go spokojnie przeczytać, ale zasnął wcześniej. Obudził się w środku nocy z powodu strasznych koszmarów, więc postanowił przeczytać dziennik. Dziennik wywołał w nim niepokój, potwierdził jego diagnozy. Pacjent napisał o "przyszłych zdarzeń", usłyszał rzeczy, które uważał za prawdziwe, co zbliżyło go do szaleństwa. Lekarz spojrzał na budzik. Była 3:33. Przypomniał sobie, co przeczytał i zastanawiał się jaki jest dzień. Przypomniał sobie, gdy ziemia zaczęła się trząść. Był 11.grudzień 2012…

Tłumaczenie: domino23 z paranormalne.pl

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

11. grudnia, nie grudzień.
Odpowiedz
posikałem się za niedługo grudzień
Odpowiedz
"Groza - prawdziwa groza, która paraliżuje umysł i sprowadza koszmarne sny- nigdy tak do końca nie znika." - H. Lovecraft
Odpowiedz
Obojniak
Odpowiedz
Chyba ktos tu zerznął z H. P. Lovecraft...
Odpowiedz
Ogólnie opowiadanie fajne, ale to Europa powinna być ostatnia
Odpowiedz
hmmm... nie balem sie ale ciekawe przeczytalem do konca(co rzadko mi sie zdarza bo wiele opowiadan jest nudna) ale to 7/10
Odpowiedz
Calkiem fajne, podoba mi sie. A spelunker to po prostu grotolaz.
Odpowiedz
Gdzieś to już czytałem, ale mniejsza o to, zdaje mi sie, że to spelunker, moze być nawiązaniem do tego typka co przetrwał jako jedyny z tej całej spedycji na początku i to on opisywał co sie dzieje, potem
Odpowiedz
Cthulhu :D
Odpowiedz
"Po raz kolejny obudziłam się brutalnie w nocy. Znów miałem koszmar. " Fail, ale ogolnie jest Okej:)
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Czas czytania: ~10 minut Wyświetlenia: 11 317

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje