Historia

Minecraft

Użytkownik usunięty 1 6 lat temu 3 198 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Zwykle nie mam nic do Minecrafta ale już nie spoglądam tak samo jak kiedyś. Dlaczego? Zaraz się tego dowiecie. Pracowałem w Mojang. Byłem testerem snapshot'ów. Ale jeden z nich wydawał się dziwny. Zacząłem grę na nowym świecie. Był on całkowicie normalny. Ściąłem drewno i zrobiłem kilof oraz zbudowałem domek z drewna. Poszedłem szukać węgla na przepalenię jedzenia. Gdy szłem do kopalni zaczęło się ściemniać a cały świat zmienił się na czerwony. Wszystkie moby były zakrwawione. Miały sikiery. Gdy szłem dalej muzyka się zmieniała. Na początku była normalna,a później odwrócona. Gdy dotarłem do jaskini zobaczyłem postać przypominającą Steve'a. Miała białę oczy i miecz w dłoni. Wtedy zobaczyłem tabliczkę a na niej napis:"Zabij mnie a skończy się ten koszmar" zacząłem walkę. Gdy mnie bił zaczęła lecieć ze mnie krew. Walczyłem i walczyłem aż w końcu udało się. Pokonałem go i zebrałem a wtedy szybko uciekłem aby nie zostać zabitym przez te potwory. Następnego dnia w grze zauważyłem Jednostkę 303 czyli nieco mniej popularną creepypastę o tajemniczej postaci w Minecraft. Gdy wyszłem z gry i załączyłem znowu mój świat wszystko było normalne. Jednak gdy jeszcze raz wyszłem z gry niemogłem wczytać świata. Gdy znowu na niego kliknąłem udało się. Mogłem dalej grać. Tym razem zrespawniw'em się na pustyni. Piasek był czerwony. Gdy szłem przedsiebie zauważyłem wioskę. Gdy weszłem do jednego z domów zobaczyłem martwego osadnika który leży w kałuży krwi. Nie chciałem na to patrzeć więc poszedłem do biomu zimowego. Niedaleko leżało iglo więc postanowiłem zejść na dół. Niekażdy wie że iglo ma piwniczkę. Jednak w tym snapshoc'ie było to labolatorium. W nim znajdowały się najróźniejsze mikstury. Były tam jeszcze krzesła i martwe niedźwiedźie polarne. Wtedy usłyszałem śmiech. Odwróciłem się i był to naukowiec. Wyjął miecz i wepchnął mi go w brzuch i na tym skończyła się moja przygoda z tym światem. Skasował się. Powiedziałem o tym nochtowi jednak on mi nie wierzył. Kilku pracowników było ze mną w sali był jeszcze Jeb który wszystko nagrał i pokazał nochtowi. Usunął ten snapshot. Gdy przyjechałem do domu zacząłem szukać forum na temat tego snapshot'a. Znalazłem. Wszystko opisałem szczegółowo. Gdy przeglądałem różne komentarze znalazłem jeden który do dziś mnie dręczy w snach. Był tam ten naukowiec oraz napis"I SEE YOU" wtedy odwróciłem się i zobaczyłem ten sam napis na ścianie.

History by Alan Starzyński

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać
Dokonaj zmian: Edytuj

Komentarze

Lol...Żałosne...xD...Kropka....Mówie ci zaraz zobaczysz na singleplayer mnie i będziesz się bał.....ISEEYOU.. XDDD
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje