Zestawienie
Sprawy i zjawiska, których nie udało się wyjaśnić
Zapraszamy Was do obejrzenia galerii przedstawiającej sprawy i zjawiska, które udało się uchwycić na zdjęciach, ale nigdy ich do końca nie wyjaśniono. Może komuś z Was przyjdzie do głowy jakieś logiczne rozwiązanie? Zaczynamy od sześciu morderstw, do których doszło w 1922 roku w Niemczech, na farmie Hinterkaifecka. Zbrodnia ta wstrząsnęła całym krajem, sprawa ta była niezwykle dziwna i pozostaje nierozwiązana do dziś. W trakcie śledztwa przesłuchano ponad sto osób, ale nikogo nie aresztowano. Nie udało się ustalić motywu, który mógłby kierować sprawcą, nie znaleziono żadnej wskazówki, ani dowodu. Pół roku przed zabójstwami pokojówka pracująca w gospodarstwie porzuciła pracę, twierdząc, że farma jest... nawiedzona. Według relacji sąsiadów przez kilka dni po zbrodni - kiedy na farmie teoretycznie nie powinno być nikogo - widać było dym unoszący się z komina, odnaleziono resztki jedzenia. Ktoś karmił także zwierzęta, które zostały w gospodarstwie. Fotografia przedstawia jedną z ofiar.
Zdjęcie wykonano w Przełęczy Diatlowa, w 1959 roku. Widać na nim rozszarpany namiot. W okół niego leżały rozrzucone szczątki ludzkie. Wszystko wskazuje na to, że coś przestraszyło uczestników wyprawy tak bardzo, że wybiegli z namiotu i zaczęli uciekać. Nie zdążyli nawet włożyć butów. Niestety to co ich przeraziło, dopadło ich. Obrażenia na ich ciałach był okrutne - zmiażdżone czaszki, połamane żebra, brak języka u jednej z ofiar. A co najciekawsze - szczątki wskazywały na skażenie radioaktywne. Co ich zabiło? Pełen opis wyprawy znajdziecie tu: http://straszne-historie.pl/story/5990
Na tych dwóch fotografiach widać dziurę powstałą w Wieży Południowej World Trade Center, zaraz po zamachu z 11 września 2001 roku. Najdziwniejsze jest to, że widać na nich machającą kobietę stojącą na skraju budynku. Jakim cudem udało jej się przeżyć uderzenie samolotu w budynek?
Jest to obraz nazwany "Madonna ze świętym Janem Chrzcicielem", został on namalowany w XV wieku przez Domenica Ghirlandiego. Ponad prawym ramieniem Matki Boskiej widać dziwny, latający obiekt. Czyżby malarz uwiecznił UFO? A może to tylko jego wyobraźnia?
Światła z Hessdalen, miasta znajdującego się w Norwegii, obserwowane byłī od grudnia 1981 roku do lata roku 1984. Widać je było 15 - 20 razy w tygodniu. Tak wysoka częstotliwość ich pojawiania spowodowała przybycie dużej ilości turystów oraz miłośników zjawisk paranormalnych. Nie udało się ustalić źródła świateł.
Black Knight to dziwny obiekt orbitujący wokół Ziemi, na orbicie polarnej. Nie wiadomo kto go tam umieścił, ani w jakim celu. Odkryto go w latach 60. XX wieku - o wysłanie tego satelity Amerykanie oskarżali Rosjan, a Rosjanie Amerykanów. Do dziś nie wiadomo co to za obiekt. Może być to być zwykły kosmiczny śmieć, ale są też teorie twierdzące, że jest to pozaziemska sonda badawcza. Kto ma racje?
Zdjęcie wykonał Jim Templeton, fotografował swoją córkę na łące, była to świetna zabawa. Szok przeżyli dopiero po wywołaniu zdjęć - na jednym z nich, za dziewczynką widać postać, która wygląda jak... astronauta w pełnym stroju ochronnym. Nie jest to fotomontaż - potwierdzono to po badaniach w laboratorium Kodaka. Co więc widać na zdjęciu?
Grupa przyjaciół w latach 70. XX wieku wybrała się na kilkudniową wycieczkę w okolice Wielkiego Kanionu. Kiedy wracali, postanowili zatrzymać się i zrobić jeszcze kilka pamiątkowych zdjęć. Mężczyzna stojący nad przepaścią udawał, że wędkuje w Wielkim Kanionie. Kiedy wywołano zdjęcia okazało się, że za jego plecami, w krzakach stał ubrany na czarno, zakapturzony mężczyzna. Podczas robienia zdjęć nie był widoczny. Kim był? Po co się skradał? Tego nie udało się ustalić.
Zdjęcie zostało wykonane w 1941 roku, w Kanadzie na uroczystości otwarcia nowego mostu. Zaznaczony mężczyzna wyróżnia się strojem, który bardziej odpowiada naszym czasom, posiada też aparat fotograficzny, który wyprzedza swoją epokę. W 1941 takich nie produkowano. Dla porównania, w kółku po lewej stronie widzimy aparat powszechny w tamtych latach. Czyżby podróżnik w czasie uchwycony na zdjęciu?
Kiedy rodzina Cooperów wprowadziła się do swojego nowego, wymarzonego domu w Teksasie postanowili od razu się sfotografować. Wszyscy byli zadowoleni - jednak stan ten szybko zmienił się po wywołaniu zdjęcia...
Komentarze