Historia
Cmentarz
Burmistrz miasta postanowił zburzyć stary cmentarz, który uważano za nawiedzony. Dwa dnie przed zniszczeniem cmentarza burmistrzowi śniło się, że dwie postacie bez rąk gonią go po jego własnym domu. Na ścianach językami piszą ,,nie niszcz tego co święte”. Na końcu snu zmory dopadają burmistrza i gdy mają go zabić budzi się ona cały i zdrowy w własnym łóżku ze swoją żoną śpiącą obok.
W nocy przed dzień burzenia starego cmentarza żona burmistrza poszła grać w brydża z koleżankami zostawiając męża samego w domu. Gdy dochodziła 21.oo burmistrz udał się do łazienki umyć zęby. Gdy do niej wszedł poślizgnął się na czerwonej cieczy, w której była cała łazienka. Na lustrze widniał napis ,,Ostatnie ostrzeżenie”.
Jednak burmistrz nie zmienił zdania i gdy rano koparki przyjechały na cmentarz pierwsza koparka szykowała się do burzenia nagrobków. Jednak jedna z dźwigni w koparce przesunęła się za bardzo na prawo i jej łopata miażdżyła burmistrza.
W koparce nie siedzieli ludzie lecz postacie z jego koszmarów.
Komentarze