Historia
Lornetka
Zdarzyło się to rok temu na podwórku często opowiadam straszne historie ale nas to przeraziło. Siedziałyśmy se z koleżankami przed sklepem pod blokiem patrzyłyśmy na okno dokładnie na mieszkanie w którym kiedyś mieszkał taki ,,Chory psychicznie Facet''(on patrzył na nas zawsze przez lornetkę).
Ale zmarł nie wiadomo czemu. Jego rodzina wyprowadziła się z tego mieszkania i się wprowadziła matka z dwoma synami.Siedzimy i czekamy na jednego z nich.Na tego starszego Kubę i tak siedzimy i patrzymy w okno nagle naszym oczom ukazuje się ten Facet Wszystkie w krzyk i biegiem przed siebie .Dla innych z podwórka to normalka bo zawsze tak wrzeszczymy ale się zatrzymuje taka starsza pani.I się nas pyta
-Wy też widziałyście Marka?-Zapytała staruszka
-Jakiego Marka?-odpowiada kilka z nas chórem
-Tego co zmarł no wiecie chory psychicznie
-To on tak się nazywał-Odpowiedziałam niepewnie
-Tak nie wiadomo czemu ale on nadal patrzy na nas lornetką-Za nami zjawiła się mama jednej z nas
w tym czasie z klatki schodowej wyszedł Kuba.
-Ej dziewczyny co wam?Idziemy po Tomka?
-Bo w twoim oknie wiesz kto był
Kuba spojrzał na nas ze zdziwieniem i spojrzał w okno.Wtedy aż podskoczył z wrażenia pobiegłyśmy z nim na górę tam stał już Tomek wszystko widział razem weszliśmy do niego do domu i nic nic tam nie było więc od razu wszyscy wiedzieliśmy co to było..
Komentarze