Historia

Martynka

andzia 0 9 lat temu 1 198 odsłon Czas czytania: ~poniżej minuty

Gdy miałam 4 latka dostałam lalkę którą nazwałam Martynka. Uwielbiałam ją ale mając już lat 6 spodobała mi się inna lalka. Szkoda było mi ją wyrzucić więc ją zostawiłam. Po jakimś czasie zaczęły mi znikać zabawki, a Martynka(przynajmniej tak mi się zdawało) zmieniała ciągle położenie. Miałam tylko 6 lat nie rozumiałam jeszcze co może być z tą lalką. Pewnego dnia gdy się obudziłam zobaczyłam przed sobą Martynkę, a pamiętam że ją kładłam przed spaniem przy komputerze. Pomyślałam jednak że mój brat chciał mi zrobić psikusa. Martynka przybierała dziwne pozycje. Od pewnego ranka zaczęły mi się na ciele pojawiać rany.

Moja mama powiedziała że to od tego łóżka i mi kupiła nowe. Ale ile ran mi znikało tym więcej się pojawiało. Pewnej nocy gdy się obudziłam zobaczyłam jak Martynka idzie z nożem w moją stronę. Ale zasnęłam... Gdy rano się obudziłam postanowiłam wyrzucić Martynkę, lecz ona powracała. Próbowałam ją spalić, nie spaliłam. Próbowałam wszystkich sposobów. Ale został jeden jako obecnie 8 latka nie wiedziałam o tym. Mama to zrobiła w tajemnicy przedemną. Obecnie Matrynka stoi w zachrysti księdza i jest co tydzień święcona. Gdy miałam 16 lat mama powiedziała mi że ta lalka była opętana...

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje