Historia
Anioł
Mama i tata postanowili wyjść do restauracji z okazji rocznicy ślubu.
Zadzwonili do swojej sprawdzonej opiekunki i gdy przyszła rodzice małego Adasia i Nikoli wyszli.
Młoda dziewczyna bawiła się z dziećmi. Położyła je spać o tej porze kiedy mama tych dzieci kazała.
Jako, że w salonie nie było kablówki gdyż państwo Nowak nie chcieli by dzieci spędzały zbyt dużo czasu przed telewizją. Dodatkowe kanały były na piętrze w sypialni.
Opiekunka weszła na górę i zobaczyła posąg anioła przed oknem. Zasłoniła okno gdyż posąg przerażał dziewczynę. Jednak nadal w sypialni panowała dziwna aura, aura której dokładnie nie dało się opisać. Usiadła na łóżku i starała się skupić na oglądaniu telewizji jednak przechodziły jej ciarki po plecach na myśl o tym paskudnym posągu. Zadzwoniła więc do Pana Nowaka, rozmowa brzmiała tak:
- Dzień dobry z tej strony Hanna Barańska. Jestem opiekunkę i dzisiaj opiekuję się państwa dziećmi. Chciałabym się zapytać czy mogę zasłonić posąg anioła w ogrodzie. - powiedziała.
Pan Nowak zamarł na chwilę po czym powiedział :
- Nie mamy żadnego posągu anioła w ogrodzie. Zadzwoń na policję i zabierz dzieci.
Policja przyjechała po kilku minutach. Państwo Nowak też jednak dzieci i opiekunka już nie żyli ...
Komentarze