Historia

Godzilla NES, część pierwsza: Ziemia i Mars

rasanocy 2 8 lat temu 3 356 odsłon Czas czytania: ~3 minuty

Kiedy byłem mały uwielbiałem dwie rzeczy: Godzille i gry na NESA. Gdy wydano grę Godzilla: Monster of Monsters moje marzenie się spełniły . Cóż, prawie. Podsumowując, większość gry sprowadzała się do przedzieraniu się przez poziomy (bardzo powtarzalne) i niszczenie czołgów oraz odrzutowców, a następnie walczenie z przeciwnikami Godzilli. W sumie było to dośc słabe, ale wtedy mnie to nie obchodziło. Kiedy dostałem tą grę na 10 urodziny grałem w nią dniem i nocą, ile tylko mogłem.

Niestety, rok temu sprzedałem grę na Amazonie, naprawdę żałowałem gdy odkryłem jaka ona była. Ostatnio kupiłem nowego NESA i po setkach pytań i godzniach poszukiwań, mój przjaciel Billy zdobył kopię Godzilli.

Byłem podniecony tym, że mogłem zagrać w moją ulubioną grę z dzieciństwa. Nigdy nawet nie przyszło mi przez głowę by zapytać Billego gdzie ją znalazł. Dał mi również kilka innych gier jak Legend of Zelda, Bomberman czy jakaś głupia rzecz nazwana Action 52, ale Godzilla musiała być pierwsza.

Zacząłem grać, nostalgia zalała mnie jak fala tsunami. Z głośników zaczęła lecieć muzyka z 8-bitowej Godzilli, a ja cieszyłem się jak idiota.

Niektórzy ludzie śmiali się, że gram w tak stare gry, ale żadne gry nie dawały mi tyle radośći co te na NESA. Te 8-bitowe gry zabierały mnie do czasów gdy wszystko było prostsze i ... bezpieczniejsze. Ale po tym co stało się z tą grą już nigdy nie miałem takich odczuć.

Zapomniałem jak szybko radość z niszczenia rzeczy Godzill wyczerpuje się w przewijanych poziomach. Gra bombarduje cię pociskami i rzeczami atakującymi ciebie z każdej strony, a ty jesteś zbyt duży by uniknąć większośći z nich. Choć moja ekscytacja trochę sie wyczerpała, nie minęło dużo czasu gdy doszedłem do pierwszej walki z bossem.

Moim pierwszym przeciwnikiem była Gezora, obrzydliwa ośmiornica-kaiju, której nigdy nie było w filmie z Godzillą.

Najbardziej irytującą rzeczą w walce z Gezorą jest to, że zawsze gdy zapędzi cię do rogu zaczyna uderzać cię mackami, a ty nie możesz się ruszyć dopóki z ciebie nie zejdzie. Ten ruch nie zadaje dużych obrażeń, ale może go utrzymywać do końca czasu walki, a wtedy musisz zaczynać od nowa a on regeneruje trochę życia.

To jest tak irytujące jak wydaje się być, a on oczywiśćie zrobił to gdy walczyliśmy. Z jakichś powodów spowodowało to, że gra zglitchowała się, ponieważ gdy zaczynał mnie uderzać nigdy nie przestawał. Minutnik powinien kończyć walkę po około 40 sekundach, ale to trwało prawie 5 minut Po chwili grafika zaczęła się chrzanić rozlokowując po całym ekranie małe czerwone klocki.

http://vignette4.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/2/29/Gezoraglitch-1.png/revision/latest?cb=20130411221350

To było dziwne, ale po prostu zresetowałem grę, i zacząłem od nowa. Nie miałem zamiaru poddać się z powodu małego glitcha. Zacząłem od nowa i tym razem pokonałem Gezorę i bossa następnego poziomu Moguera bez żadnych problemów.

Następnie znalazłem się na innej planecie: Marsie. Porozglądałem się po mapie i znalazłem coś nieoczekiwanego: w miejscu, w którym powinien stać Varan, stał Titanosaurus. W grze było tylko 10 kaiju, a Titanosaurus nie był jednym z nich. Przynajmniej tak myślałem. Może Titanosaurus początkowo miał się tam znajdować, ale zmieniono go na Varana z jakichś powodów?

http://vignette2.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/5/5b/Titanosaurusboard-1.png/revision/latest?cb=20130411221442

Zacząłem czuć się bardzo podekscytowany - nie tylko grałem w moją ulubioną grę, ale także w jakiegoś rodzaju prototyp z nowymi potworami! Nie trzeba chyba mówić, że przechodziłem przez poziomy tak szybko jak się da po to żeby zobaczyć Titanosaurusa w akcji.

Walczyłem z Gezorą ponownie i pokonałem go zanim użył ataku mackami, ale tym razem glitch uaktywnił się po jego śmierci. Model Gezory nie poleciał na dół, zamiast tego zglitchował się, a jego oczy losowo pojawiały się na całym ekranie.

http://vignette2.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/e/e0/Gezoradeath-1.png/revision/latest?cb=20130411221409

Wiedziałem, że glitche Gezory były pierwszym znakiem ostrzegawczym, że coś jest bardzo nie tak z tą grą. Jednak zignorowałem to i zacząłem walkę z Moguerą, który tym razem miał własny glitch:

http://vignette2.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/4/43/Moguerabig-1.png/revision/latest?cb=20130411221421&format=webp

Moguera był 2 razy większy niż powinen być co mnie zaskoczyło. Był też znacznie trudniejszy do pokonania niż zwykle, ale wkrótce pokonałem też jego, a gdy zginął zdarzył się kolejny glitch:

http://vignette4.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/1/15/Mogueramelt-1.png/revision/latest?cb=20130411221427&format=webp

Działo się to niesamowicie szybko, więc miałem szęście, że udało zrobić mi się zrzut ekranu. Ogromny Moguera zaczął się "rozrywać" i "topnieć". Jeżeli spojrzycie na zniekształcony tekst w prawym górnym rogu, zauważycie coś co wygląda jak ptak w klatce... wciąż nie mam pojęcia co to oznacza.

W tym momencie miałem walczyć z Titanosaurusem i martwiłem się jakiego rodzaju glitche zaatakują mnie tym razem. Ale ku mojemu zdziwieniu, Titanosaurus wyglądał w porządku. Wszystkie dwunożne potwory w grze były takiej samej wysokości, acz Titanosaurs był trochę wyższy. W filmie jednak Titanosaurs był wyższy od Godzilli, więc uznałem, że to nawet fajne.

http://vignette4.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/8/8e/Titanfight-1.png/revision/latest?cb=20130411221436&format=webp

Po naprawdę fajnej walce z potworem, którego nie powinno być w grze, zdobyłem bazę przeciwnika, zostałem przeniesiony nie na Jowisza, na którego powinienem być przeniesiony lecz na... "Pathos".

Ciąg dalszy: http://straszne-historie.pl/story/11939-Godzilla-NES-czesc-druga-Pathos

_______________________________________________________________________

Hej, jest to moje pierwsze tłumaczenie pasty, która swoją drogą jest dość długa, jednak wracając do sedna miło by było usłyszeć waszą opinię. Jeżeli wam się spodoba mogę przetłumaczyć pozostałe rozdziały.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Autorze, dobre tłumaczenie! :-) czekamy na ciąg dalszy!
Odpowiedz
http://straszne-historie.pl/story/11939-Godzilla-NES-czesc-druga-Pathos Już jest
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje