Historia
Złodzieje nerek
Temat: Podróżni STRZEŻCIE SIĘ!
Sąsiedzi, strzeżcie się!
Drodzy przyjaciele.
Chcę Was ostrzec przed nowym kręgiem przestępczym skierowanym w przyjezdnych. Ten krąg jest bardzo dobrze zorganizowany, dobrze finansowany, posiada wykwalifikowany personel i na daną chwilę jest obecny w większości głównych miast, a ostatnio bardzo aktywny w Nowym Orleanie.
Przestępstwo zaczyna się, kiedy przyjezdni idą do baru się napić na koniec ciężkiego dnia pracy.
Kiedy taka osoba siedzi sama w barze, podchodzą do niej i oferują drinka. Ostatnią rzeczą, jaką pamiętają przyjezdni zanim obudzą się w łazienkowej wannie, w hotelowym pokoju, zanurzeni w lodzie po szyję jest wypijanie tego drinka. Do ściany przyczepiona jest wiadomość, aby się nie ruszać i zadzwonić po policję. Telefon czeka, gotowy na małym stoliku obok.
Przyjezdni dzwonią, na 911, którzy są już zaznajomieni z tą zbrodnią.
Policja instruuje takich ludzi, aby bardzo powoli i ostrożnie sięgnął za siebie i powiedział, czy czuje tubę wystającą z pleców. Przyjezdny sprawdza i odpowiada: „tak”, po czym operator policyjny oświadcza, że karetka już została wysłana. Ten operator wie już, że obydwie nerki nieszczęsnego człowieka zostały zabrane.
To nie przekręt, ani opowieść nie z tego świata. To prawda.
Komentarze