Historia

Listopad namiętności

mrscobain 9 10 lat temu 9 337 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Listopad był jej ulubionym miesiącem. Uwielbiała zbierać różnokolorowe liście, podziwiać deszcz za oknem, jak i na zewnątrz, spacerować za rękę pod gwieździstym niebem. Jednak listopad został jej faworytem z innego powodu - dochodziło wtedy do wielu uniesień między nami. Sami do końca nie wiedzieliśmy dlaczego akurat wtedy.

Spojrzałem na kalendarz. 12 listopada, poniedziałek. Dzisiaj będzie w domu do południa. Szybkim ruchem założyłem na siebie kurtkę.

Zapomniała zamknąć drzwi, jak zwykle, pomyślałem. Przekroczyłem próg mieszkania. W domu pachniało niezbyt przyjemnie - chyba wspominała, że będzie eksperymentować z potrawami. Zapukałem do jej sypialni. Cisza. Zapukałem po raz drugi. Cisza... Podskoczyło mi ciśnienie. Po cichu wszedłem do jej sypialni.

Leżała roznegliżowana na łóżku. Jedynie w niektórych miejscach zakrywała ją zimna już kołdra. Zbliżyłem się do niej. Miała rozchylone usta i odniosłem wrażenie, że odrobinę podniosła wargi na mój widok. Odwzajemniłem uśmiech. Zacząłem ją całować, rozgrzewając lodowatą szyję. Zbliżałem się co raz niżej. Poddaliśmy się chwili namiętności.

Po kilku minutach szybko oddychałem, ona odpłynęła. Oczy miała przymrużone, policzki... ile bym dał, żeby były zarumienione. Nadal jednak pozostawały zimne, może po prostu ona taka była, nigdy na jej twarzy nie gościł rumieniec.

Za godzinę powinienem być w pracy. Ucałowałem ją na pożegnanie, uścisnąłem, ona nadal była w transie, zachowywała się jak szmaciana lalka.

Stwierdziłem, że chwila rozłąki będzie trudna. Chwilę później wpadłem na pomysł. Udałem się do kuchni i wziąłem do ręki nóż. Położyłem palec na wargach kochanki. Odsłoniłem dłonią jej piersi. Zamarłem. Wzdłuż klatki piersiowej ciągnęła się długa blizna po szyciu.

Uśmiechnąłem się do siebie szyderczo. No tak, jej serce zabrałem już wcześniej...

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Średnie
Odpowiedz
Ostro! :O
Odpowiedz
Ujdzie
Odpowiedz
dobre :D
Odpowiedz
słabe ;/
Odpowiedz
Uwielbiam takie rodzaje historii :3
Odpowiedz
do przewidzenia :) ale dobre ;]
Odpowiedz
Fajne :)
Odpowiedz
nekrofil :D
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje