Historia

Dłoń cz.2
Dziewczyny przerażone wybiegły z auta i pobiegły w stronę drogi aby złapać samochód do miasta i opowiedzieć o tej całej historii policji. Gdy nagle ich oczy ujrzały stary nagrobek .
-"Zobaczmy co to jest" - powiedziała Agnieszka.
- "Nie mamy czasu musimy zawiadomić policję" - odparła Julia. Gdy już miały biec dalej katem oka Agnieszka ujrzała niewyraźny napis.
-"Poczekaj tu jest jakiś napis !" - zawołała,
-"Niech przeklęci będą Ci którzy zagłuszają mój spokój! Podpisano : F.S. KING"
-"Cholera uciekajmy stąd to jest przeklęte miejsce" - zawołała Julia. Dziewczyny co sił w nogach pobiegły dalej. Po kilkunastu minutach biegu Agnieszka i Julia dobiegły do drogi i od razu złapały przejeżdżający samochód, który zawiózł je do miasta.
Dziewczyny opowiedziały wszystko policjantowi, który zamarł po tym co usłyszał. Dziewczyny zauważyły strach w jego oczach i spytały przerażone o co chodzi.
-"W latach ' 20-ych w miasteczku grasował 'Leśny łowca' mordował i gwałcił kobiety które przedtem naznaczał mocno ściskając dłonią ich kostki. Nigdy go nie złapano. Po 2 latach słuch o nim zaginął. Od tamtej pory nie odnotowano śmierci. Jednej kobiecie zdołało się uciec. Zapamiętała go ona bardzo dobrze. Z ustaleń wynika że był to Frank Samuel King - rzeźnik , ostatni z rodu King." - Odparł policjant.
Przerażone dziewczyny zaczęły płakać. Gdy nagle Julia zaczęła wskazywać palcem na lustro.
-"Co, Co tam jest ?!" - spytała z przerażeniem Agnieszka.
-"Nn-n-nap-p-is !" - z trudnością wydusiła z siebie Julia.
-"Ale przecież tam nic nie ma ! Julka co z Tobą ? Julka !!" - Przerażona Agnieszka z trudem utrzymywała nieprzytomną Julie na rękach.
Przerażeni wezwali pogotowie, gdyż stan Julii się pogarszał. W drodze do karetki Julia powiedziała :
-"On tam jest!"
-"Ale kto ? " - Zapytała Agnieszka
-"On! F.S. KING " - odparła z przerażeniem - " To On napisał to na lustrze ! "
-"Co napisał ? Co tam było napisane ?!" - z przerażeniem spytała Agnieszka -"JESTEŚ NASTĘPNA ! POWRACAM !"
Komentarze