Samobójstwo Spongebob'a

Pamiętacie odcinek Spongeboba "Gąbka która latała"? Został on wyemitowany w marcu 2003 roku. W tym odcinku była mowa o tzw "Lost Episode". Odcinek ten zyskał popularność dzięki historii opartej na jednym ze specjalnych odcinków w którym Pirat Patchy używa mapy skarbów, by znaleźć epizod który utracił.

0 2:30, W noc przed wyemitowaniem odcinka byłem chory na norvowirusa i dlatego nie mogłem pójść spać. Wymiotowałem prawie co 5 minut więc zostałem i oglądałem telewizję. Nic nie leciało tam ciekawego więc sięgnąłem po mój pilot by wyłączyć telewizję. Gdy już miałem to zrobić, pokazał się nowy odcinek Spongeboba. Byłem trochę zdziwiony że Spongebob leci o tak późnej porze ale mi to nie przeszkadzało. Odkąd pamiętam Spongebob to był mój ulubiony program więc nie mogłem przegapić tego oglądania. Intro było takie same ale piosenka tytułowa brzmiała ostro i szorstko. Kolory były dość nieciekliwe. Podczas tego pomyślałem sobie że Nickelodeon przypadkowo wyemitował "Gąbkę która latała".

Odcinek wyglądał nadzwyczajnie. Zaczął się on sceną gdy Spongebob siedzi na łóżku, przygarbiony i ze spuszczoną twarzą w dół. Później pokazuję nam się scena w której widzimy tabletki antydepresyjne leżącę obok lampy. To było dziwne. Czemu umieszczają takie coś w kreskówce dla dzieci?! Po chwili Spongebob wstaję i siada na swoim krześle przy biurku. Wyjął kartkę,ołówek i zaczął pisać.

To co Spongebob pisał, przetłumaczył Francuski narrator:

"Witajcie wszyscy koledzy. Moje życie nie ma już sensu. Mój najlepszy kolega Patryk pewnie będzie smutny z tego powodu że odchodzę z tego świata. Skalmar. On mnie nie chcę, więc ja zniknę z tego świata. Mam 20 lat i oblałem prawo jazdy 38 razy. Pracuję smażąc kraboburgery pod Tłustym Krabem,ale to chyba będzie mój koniec w smażeniu czegoś, czego ludzie uwielbiają. Sandy to jedyna dziewczyna jaką znałem. Nawet się z nią ożeniłem. Ale dziś może być tylko dla mnie "przyjaciółką". Przepraszam że mogę kogoś tym urazić ale nie chcę już żyć"

Z każdym zdaniem jakie Spongebob wtedy pisał towarzyszył płacz dziecka. Na początku był normalny, ale później odwrócony. Z każdym kolejnym zdaniem wydawało mi się że więcej dzieci zaczyna płakać. Gdy Spongebob napisał:... Żegnajcie, to płacz dzieci wtedy ustał.

Kamera zbliża się na tabletki, którę tym razem leżały na biurku. Dzięki nalepce mogłem zobaczyć że były to tabletki Prozac. Spongebob połknął wszystkie tabletki i zwymiotował żółcią żołądka. Upadł na podłogę i się nie ruszał. Na tym odcinek się skończył.

Ja po tym seansie nie mogłem zasnąć. Ciągle miałem jakieś koszmary dotyczące tego odcinka. Mam nadzieję że uda mi się wyrzucić to z głowy.