Historia
Kamera
Ktoś w moim sąsiedztwie zabijał ludzi nocą. Od zawsze lubiłem takie tematy, więc postanowiłem pomóc policji w śledztwie i pewnego dnia zamontowałem kamerę na zewnątrz mojego domu.
Połączywszy się z laptopem, włączyłem obraz na żywo oraz zacząłem pilnować okolicy.
Przez kilka godzin był spokój i myślałem, że nic nie uchwycę.
Ale nagle zamarłem, gdy przyłapałem doskonałą kopię samego siebie na gorącym uczynku, która, w dodatku, uśmiechała się wprost do obiektywu...
Komentarze