Historia
Zabawka
Tak, to w końcu dzisiaj. W końcu nadszedł ten dzień.'
Emilka uśmiechnęła się tryumfalnie.
To jej szansa, aby odpłacić się należycie za lata stresów, upokorzeń, stresów, nakazów i zakazów.
Wygięła nóżkę maskotki pod nienaturalnym kątem.
Pani Smith usłyszała ciche chrupnięcie.
Druga nóżka.
Kolejne chrupnięcie i niesamowity, niemożliwy do wytrzymania ból.
Ręka.
Ręka.
Chrup.
Chrup.
'Wystarczy tej zabawy.'
Emilka obróciła główką maskotki.
Komentarze