Historia

Der Grossmann - początek

martos998 2 10 lat temu 1 098 odsłon Czas czytania: ~2 minuty

Hans patrzył obojętnym wzrokiem na las. Co on tu właściwie robił? Pamiętał tylko wysoką postać stojącą za oknem chaty, w której mieszkał. Nie miał pojęcia jak się znalazł na skraju lasu i to w środku nocy. I wtedy zdał sobie sprawę, że spełniał się jego najgorszy koszmar.

Matka Hansa była zielarką. Biorąc pod uwagę, że w każdej chwili mogła zostać uznana za czarownicę i spalona na stosie, był to dość niebezpieczny zawód. Na szczęście wszyscy w wiosce szanowali ją i często korzystali z jej usług, ale zawsze istniało ryzyko. W każdym razie kiedy Hans był mniejszy, mama często mówiła mu, że jeśli będzie niegrzecznym chłopcem to przyjdzie po niego Der Grossmann.

- Podobno ten okropny potwór był kiedyś człowiekiem - opowiadała zielarka. - Żył bardzo dawno temu. Pewnego razu w jego kraju zapanował głód, który trwał bardzo długo. Grossmann oszalał nie mogąc nic zjeść i zabił swoje własne dziecko, aby móc się posilić jego mięsem. Jednak został na tym przyłapany. Za karę poddano go torturom, polegającym na wyciąganiu jego kończyn w nieskończoność oraz wypalaniu twarzy. Umarł w wielkim bólu. Ale jego duch przetrwał. Żywi się dziećmi takimi jak ty Hans. Najpierw nawiedza je w snach lub obserwuje z daleka, ukryty najczęściej w lesie. Kiedy nadchodzi czas, hipnotyzuje je i zabiera do swojej kryjówki gdzie je zjada.

Hans pamiętał tą historie doskonale. Owszem Der Grossmann nawiedzał go często w snach, ale myślał, że to tylko koszmary nic więcej. Czasem wydawało mu się, że ktoś go obserwuje, ale zrzucał to na zbyt wybujałą wyobraźnię. Ale teraz wiedział, że to wszystko to prawda. Przyszedł do lasu z nieswojej woli. A teraz umrze.

Zobaczył go. Stał pomiędzy drzewami. Był nienaturalnie wysoki, a jego kończyny były monstrualnie długie. Ubrany był w strój typowego chłopa z tych okolic, a tam gdzie powinna być jego twarz znajdowała się tylko blada skóra. Hans chciał uciec, ale nie mógł. Zrobił krok w stronę Grossmanna. Starał się z tym walczyć ale było już za późno. Chwilę później stracił świadomość. Jego ciała nigdy nie odnaleziono.

______________________

Janet skończyła czytać historię Hansa i zamknęła laptopa. Pomyślała sobie, że mogła trafić na zdecydowanie lepszą creepypastę. Cóż, przynajmniej będzie mogła zasnąć.

Nagle do pokoju wbiegła z płaczem jej młodsza siostra.

- Jejku, Holly co się stało? - spytała.

- Miałam zły sen - załkała dziewczynka.

- No to nie masz czego się bać, przecież to tylko sen, prawda?

- Tak, ale ten był naprawdę straszny.

- A co ci się śniło?

- Wysoki pan bez twarzy.

CDN

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

slender sie przebrał i nagle wielki Der Grossman, a to tylko Slendy w roboczych ciuchach... Słaba pasta
Odpowiedz
Ciekawe Der Grossmann to twój pomysł?
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Czas czytania: ~5 minut Wyświetlenia: 7 207

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje