Historia

Pani Hela

vampira 0 9 lat temu 800 odsłon Czas czytania: ~2 minuty

W pewnej niewielkiej wiosce życie było beztroskie i spokojne. Mieszkała tu pani Hela, była dobra gościnna, znała wszystkich w wiosce i wiedziała o mieszkańcach tez prawie wszystko. Ale o pani Heli i jej historii nikt nic nie wiedział, nie lubiła o sobie mówić zbytnio. Dzisiaj trójka przyjaciół, Seba, Bolek i Mati, postanowili odwiedzić panią Helę z powodu braku pomysłów co robić.Pani Hela miała zwyczaj zostawiać kartkę na drzwiach jeśli jej nie było, chłopcy śmiało zadzwonili dzwonkiem widząc brak informacji o nieobecności starszej pani. Jednakże nikt nie otwierał drzwi, zadzwonili jeszcze raz. Nie słychać było nawet kroków. Zmartwieni, wzięli zapasowy klucz który starsza pani trzymała pod wycieraczką. Otworzyli drzwi i weszli. W środku panowała ponura atmosfera, próba zapalenia światła okazała się daremna, prąd wysiadł. Chłopcy stali w holu, na białych ścianach widać było ślady pazurów, które wszyscy nazywali lekkimi zadrapaniami powstałymi przy wnoszeniu mebli. Szli po starym dywanie, postacie z obrazów na ścianach wydawały się na nich gapić. Podeszli do starej komody przy wielkim lustrze. otworzyli jedną z szuflad ponieważ właśnie tam starsza pani trzymała świece i zapałki. Jak już mieli czym oświetlić stary dom, weszli do kuchni. Pierogi które leżały na kuchennym stole były zakurzone. Zegar mimo iż była godzina 14.00 wskazywał samo południe. Chłopcy poszli do salonu, tam zastali zakurzony obiad dla kilku osób. Pobiegli do drugiego pokoju. Łóżka były w nieładzie, książki wywalone na podłogę. Pobiegli do łazienki, w wannie stała zimna woda która do połowy wyparowała.Sprawdzili jeszcze parę innych pomieszczeń w tym strych.

-Nie znajdziemy jej

-Mati, spokojnie może czegoś nie sprawdziliśmy?-powiedział Bolek

-...piwnica-odezwał się Sebastian

Cała trójka ruszyła do piwnicy. Nie było w niej żadnego źródła światła. Dobrze że mieli świece bo na samym środku piwnicy była głęboka studnia z woda. Zajrzeli do niej. Były tam ślady krwi i widać było zarysowania od pazurów na jej ściankach oraz kawałki ludzkich paznokci.

-Heh, i co...teraz wyjdzie samara z Ringu?-powiedział Bolek

-NIE ŻARTUJ! Trzeba zadzwonić po policje!-krzyknął Mati, który już wystarczająco się wystraszył.

Nagle drzwi się zatrzasnęły. Przyjaciele rzucili się do drzwi i walili w nie przez dobre 15 minut. Ręce już im krwawiły od bicia w drzwi z całej siły. Poddali się i myśleli co zrobić dalej. Nagły podmuch chłodnego powietrza zgasił ich świece.

-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!-przeraźliwie krzyknął Seba.

-Spokojnie...mamy zapałki...tak myślę..Seba?...SEBA?!-Bolek właśnie się zorientował że został z Matim sam. Mati złapał za rękę kolegę by się nie zgubić tak jak Seba.Oboje drżeli ze strachu.

-Mati? dlaczego twoja ręka jest tak strasznie chuda...?-zapytał z przerażeniem ale nie uzyskał odpowiedzi. Przejechał swoją ręką po ręce przyjaciela i z przerażeniem stwierdził że to ręka szkieletu. Jeszcze ciepła, jeszcze mokra od krwi i innych substancji występujących w ciele człowieka. Bolek przez przypadek dotknął miejsca gdzie powinny być oczodoły ale były tam gałki oczne. Poczuł jak się obróciły. Pobiegł do drzwi bił w nie pięściami, kopał je. Przez wszechobecną ciemność wyostrzył mu się nieco słuch. Więc słyszał jak kościotrup zmierza ku niemu. Tracił przytomność, czuł jak oczy mu się zamykają, przestaje czuć. Ale słyszał. Słyszał plusk wody, szkielet wciągał go do studni.Wiedział że to koniec.Usłyszał jeszcze chichot pani Heli.

-TAK! Znów...będę...MŁODA!-powiedziała pani Hela i znów zaczęła się śmiać.

Bolkowi już przytępiał się słuch...W końcu już nic nie słyszał.

...

...

"Zaginęli trzej dwunastolatkowie i pani Hela"-głosił tytuł w gazecie następnego dnia.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje