Historia
Mama
Odłożył słuchawkę, a z korytarza dobiegł go głos syna
-Tato! Tato!
Mężczyzna wstał z fotela, oczy jego zalały się łzami, otarł je szybko i stanął przed synem:
-Wiktorze, ja... ja muszę ci coś powiedzieć. Bo... -nie był wstanie mówić dalej, głos mu się załamał a w oczach ponownie stanęły łzy.
- Tato, ja ci najpierw coś powiem - wykrzyknął wesoło syn- bo mama przyjechała i powiedziała, że wyjeżdża na długie wakacje, ale weźmie nas do siebie już niedługo, poszła już, ale powiedziała, że wszystko załatwi i niedługo będziemy razem na zawsze . Fajnie, prawda!?
Mężczyzna nagle pobladł, opadł na krzesło i wyjąkał:
- Synu, dzwonili że szpitala, mama miała wypadek..., nie żyje
Komentarze